Pan Wojciech bohater metamorfozy przesympatyczny, zdeterminowany i uparty, podjął wyzwanie redukcji wagi. Za namową kochającej żony, która z taką determinacją pomagała mężowi, że zdecydował się podjąć walkę o nowe lepsze (lżejsze) życie. Wspierała go cała rodzina i oczywiście ja. Wystartowaliśmy 16.09.2015r.
Dzień po dniu siła rosła, tkanka tłuszczowa spalała się w pocie czoła. Pierwszy raz miałam okazje współpracować z osobą, która nie mówiła "dość", "za ciężko" choć naprawdę czasami było trudno. Pan Wojtek nie poddawał się. Pracował ciężko. Zmienił nie tylko swój styl życia, ale również swojej rodziny. Fantastyczni synowie ćwiczyli razem z Tatą :) i Mamą :). Sport zagościł w domu. I to nie jest nasze ostatnie słowo w kwestii rzeźby.
Gratuluję! Cieszę się bardzo sukcesem Pana Wojciecha :), jestem DUMNA.
WAGA WYJŚCIOWA - 92 kg
WAGA 15.04.2016 - 76 kg
SPADEK WAGI O 16 kg!
Zobaczcie jak wygląda dzisiaj :)